Standardy Akredytacyjne dla Jednostek Diagnostyki Patomorfologicznej. Stanowisko Prezesa Polskiego Towarzystwa Patologów.

Szanowni Państwo, Drodzy Koledzy i Koleżanki

W ostatnim czasie odbyło się posiedzenie Rady Akredytacyjnej dotyczącej opracowania Standardów Akredytacyjnych dla Jednostek Diagnostyki Patomorfologicznej, do wzięcia udziału w którym zostaliśmy poproszeni jako przedstawiciele nowo powołanego Zarządu Głównego.  Rada Akredytacyjna uznała widocznie za wskazane wysłuchać jeszcze raz opinii środowiska, zwłaszcza po dyskusjach jakie prowadziliśmy w trakcie Zjazdu PTPat we Wrocławiu. Niniejszym informuję, że w trakcie tego spotkania przedstawiliśmy wraz z Sekretarzem PTPat propozycje nielicznych (ponad 90% punktów pozostało bez zmian) modyfikacji i zmian mających na celu urealnienie wymogów zwłaszcza w zakresie proponowanych rygorystycznych terminów wykonywania badań śródoperacyjnych, konieczności autoryzacji rozpoznań pierwszorazowych przez dwóch patomorfologów, systemu i czasu opracowywania badań pośmiertnych oraz technicznych rozwiązań związanych z przyjmowaniem materiału do Jednostek Diagnostyki Patomorfologicznej. Duża cześć tych propozycji została przyjęta ze zrozumieniem przez członków Rady Akredytacyjnej. Wbrew krążącym informacjom proponowane modyfikacje nie mają na celu spowalniania wprowadzenia standardów akredytacyjnych, a jedynie poszerzenie jej dostępności dla większej liczby JDP w kontekście realnej codziennej pracy. Jest to także niezwykle istotne w  perspektywie finasowania niektórych procedur patomorfologicznych, należy za wszelką cenę unikać tworzenia patomorfologii dwóch prędkości w Polsce. Wypracowywane standardy będę nas dotyczyć przez długie miesiące i lata, muszą być zatem wynikiem szerokiego konsensusu przede wszystkim w naszej społeczności zawodowej. Jako środowisko lekarzy patomorfologów przez cały okres prac wspieraliśmy czynnie i ciężką pracą proces akredytacji, który uważaliśmy i uważamy za szanse na rozwój specjalności. Zarzut, iż naszym celem jest rezygnacja lub obniżenie standardów pracy w patomorfologii jest nie tylko nietrafiony, ale także krzywdzący dla środowiska, dyskutowane zmiany w żaden sposób nie wpływają na jakość badań ani bezpieczeństwo pacjentów.

Zwracaliśmy ponadto uwagę, iż wytyczne dotyczące wykonywania badań dodatkowych w konkretnych jednostkach chorobowych są ustalane przez Narodowe i Międzynarodowe Towarzystwa Naukowe, a wpisanie konkretnych jednostek chorobowych, z pominięciem innych, do standardów stwarza ryzyko nierównego traktowania diagnostyki. Taka lista nigdy nie będzie listą zamkniętą. Wprowadzenie finansowania badań patomorfologicznych, w tym badań predykcyjnych, ułatwi podjęcie decyzji o ich wykonywaniu w większej liczbie JDP.

Mając na uwadze powyższe jako prezes PTPat stanowczo protestuję przeciwko insynuacji, iż głos środowiska w dyskusji jest próbą obniżenia jakości badań patomorfologicznych. Jak wykazano powyżej jest tylko chęcią urealnienia wymogów w nielicznych obszarach. Nie chcemy wymuszać zmian, mamy prawo jednak wypowiedzieć naszą opinię jako Towarzystwo reprezentujące patomorfologów polskich,  zwłaszcza że zostaliśmy o to poproszeni, a sprawa dotyczy bezpośrednio każdego członka Towarzystwa. Jak wielokrotnie podkreślano w trakcie posiedzenia Rady to ona jest dysponentem standardów akredytacyjnych i to Rada Akredytacyjna podejmie ostateczną decyzję.

Z wyrazami szacunku,

Prof. Andrzej Mróz

Prezes Polskiego Towarzystwa Patologów

Dodaj komentarz